
Kiedy pogoda sprzyja wypoczynkowi w plenerze, pierwsza myśl jaka przychodzi nam do głowy to zrobienie grilla. Grillowanie to nie tylko czynność opierająca się na przygotowaniu jedzenia, to cały proces, rytuał, sposób spędzania wolnego czasu. W dni kiedy mamy więcej wolnego, w czasie świąt, wakacji, wyjazdów wypoczynkowych, majówki spędzając czas z rodziną i przyjaciółmi lubimy dzielić się tym co najlepsze. Czas relaksu, wolny od obowiązków, na łonie natury, pozwala naładować baterie, zaczerpnąć świeżego powierza, nałapać słońca, uśmiechnąć się do siebie i odprężyć.

Majówka to wyjątkowy okres wolny od pracy, na początku przepięknego miesiąca w którym wszystko budzi się do życia, kwitnie, rośnie a słońce zaczyna nas rozpieszczać
i dogrzewać. Czujemy większa ochotę do życia i werwę do działania, organizujemy spotkania z bliskimi nam osobami i przygotowujemy posiłki. Wszystko, absolutnie wszystko sprzyja tworzeniu się wspaniałej atmosfery, ale… no właśnie, czasem nie wszystko idzie jak po maśle i zaczyna się zwyczajna, rodzinna, spychologia obowiązkowa. Któż z nas nie miał problemu z rozpaleniem grilla, godziny dmuchania, zużycie ¾ paczki rozpałki, wilgotny węgiel, który nie chce się zająć i żarzyć, dodatkowo jak już się zajmie to pali się tak mocno, że połowa produktów jest absolutnie well done, a do tego zaschnięty tłuszcz na kratce, tak… są takie momenty które mogą zostać przysłonięte ciemnymi chmurami nawet najbardziej pogodny nastrój.
Wszystko jednak jak zawsze zależy od nas. Możemy hartować charakter i po długiej batalii odnosić cyklicznie zwycięstwo nad swoimi upartymi akcesoriami, możemy użyć wyobraźni i kreować nowe wynalazki dmuchająco–rozpalające, ale możemy też wykazać się sprytem i zaufać produktom marki Weber.
Same grille są solidne, wytrzymałe, funkcjonalne i przystosowane do przyrządzania przeróżnych potraw. Jak przystało na amerykańskie maszyny są banalnie proste w obsłudze i maksymalnie dostosowane do potrzeb klienta. Żeliwne ruszty, dodatkowe palniki, szyny aromatyzujące, kosze na węgiel pozwalające nam grillować za pomocą różnych metod, również z termoobiegiem, oraz masa dostępnych akcesoriów sprawia, że takie spędzanie czasu i przygotowywanie jedzenia stanowi swojego rodzaju styl życia. Sam ojciec założyciel marki George Stephen stawia na innowacyjność i trwałość, aby wszystko to co składa się na swoista kulturę grillowania sprawiało przyjemność i tylko przyjemność bez nadmiernego wysiłku i trudu. Każdy z grilli Weber posiada pokrywę, dzięki czemu nie tylko przyrządzimy całego kurczaka , żeberka i karczek, ale także zasmażaną kapustę z boczkiem w woku, burgery, pizze na specjalnym kamieniu czy mini serniczki! Dlatego też liczne udogodnienia jak nie nagrzewająca się rączka na pokrywie pokrytej emalią porcelanową lub wykonane z odlewów aluminiowych, kotły odporne na przepalenia i rdzę, długoletnią gwarancja, uniwersalne i dopasowane akcesoria, drewienka aromatyzująco-wedzące, pozwalają nam w pełni oddać się radości grillowania.
Najbardziej pomocnym narzędziem może okazać się Display rozpalający węgiel. Do niewielkiego naczynia przypominającego duży garnuszek wsypujemy węgiel i stawiamy na 3-4 rozpalonych kostkach podpałki. Specjalny system otworów, ciągnie ogień do góry po kolei rozpalając cały nasypany brykiet, po dziesięciu minutach mamy gotowy, optymalny żar. Bez dmuchania, wachlowania, mroczków przed oczami i irytacji.

Wspomniany wyżej dopasowany kamień do pizzy czy żeliwna kratka stekowa, kosze warzywne i rybne, owocowe i orzechowe drewienka wędzące, nadające naszym potrawa wspaniały aromat, długie wytrzymałe rękawice, fartuszki, pokrowce, a na koniec środki czystości, pielęgnujące nasze grille takie jak szczotki i płyny, bezproblemowa błyskawiczna podpałka, to wszystko pozwala nam skupić się na rzeczach najważniejszych i nie denerwować z powodu nie współpracujących akcesoriów.

Jeżeli więc lubimy grillować, kochamy zapach przypiekanych kiełbasek, mięska czy warzyw i serów, dźwięki skrzącego się węgla, aromat dymu, całokształt elementów składających się na czas BBQ, wprowadźmy do naszego domu, ogrodu, pleneru odrobinę innowacyjności, zaszalejmy z oryginalnymi rozwiązaniami i oddajmy się w pełni radości z przygotowania i spożywania wspólnych posiłków nie tylko od święta, ale i na co dzień. Choć zbliżająca się majówka to wyśmienity pretekst.